Aktualności

LIST PASTERSKI BISKUPA PŁOCKIEGO NA WIELKI POST 2014 ROKU

Umiłowani Siostry i Bracia,

1. Przeżycia Środy Popielcowej i słowa Pisma, które przed chwilą usłyszeliśmy, wprowadziły nas w Wielki Post 2014. Wciąż w ludzkich dziejach i biografiach powtarza się pokusa z raju: „będziecie jako bogowie”.

Wciąż też słychać słowa podobne do tych, którymi szatan kusił na pustyni Jezusa Chrystusa: możesz się spełnić tylko wtedy, gdy będziesz jak najwięcej posiadać; gdy będziesz panować nad innymi; gdy będziesz znaczyć więcej niż inni. Pokusa gromadzenia bogactw materialnych, pokusa władzy i sławy wciąż, dzisiaj może jeszcze bardziej niż dawniej, trawi ludzkie serca. Ilu ludzi jej ulega, oddając się na służbę bożkom, a nawet samego szatana! Wielki Post, to czas oczyszczania naszych serc z tych pożądań i pokus: zobojętnienia, zazdrości, chorych ambicji, kompleksów, agresji aż po poddanie się mrocznym siłom zła.

2. Pragnę wprowadzić Was, Umiłowani, w te święte 40 dni, dzieląc się z Wami przeżyciami
z odbytej przeze mnie niedawno, wraz z innymi biskupami polskimi, wizyty ad limina Apostolorum, – podobnie jak to uczynił ponad 100 lat temu w specjalnym Liście pasterskim mój wielki poprzednik bł. Arcybiskup Antoni Julian Nowowiejski. Pragnę też włączyć w to „sprawozdanie” kilka wskazań na czekający nas Wielki Post i Okres Wielkanocny. „Bez wątpienia jest Wam wiadomym – pisał we wspomnianym Liście pasterskim bł. abp Antoni Julian – że biskupi od czasu do czasu winni są składać sprawozdania ze stanu religijno-moralnego swych diecezji przed Ojcem całego Chrześcijaństwa”. Pod tym względem nic się przez miniony wiek nie zmieniło. Słowa ad limina Apostolorum oznaczają, że biskup w imieniu Kościoła, któremu przewodzi, ma co kilka lat (najczęściej co 5) udać się do grobów św. Piotra i św. Pawła w Rzymie, a także odwiedzić Ojca Świętego i wspomagające go urzędy Stolicy Apostolskiej. Oczywiście, w naszych czasach każdy biskup polski, i nie tylko zresztą polski, włącza do owych limina, które nawiedza, także grobowiec Błogosławionego Papieża Jana Pawła II w kaplicy św. Sebastiana, w Bazylice św. Piotra.

W tym roku mieliśmy niejako dodatkowy powód nawiedzin tego miejsca. Ojciec Święty Franciszek w swoim przesłaniu skierowanym do nas tak go określił: „Można powiedzieć, że spotykaliśmy się w przeddzień kanonizacji błogosławionego Jana Pawła II. Wszyscy nosimy
w sercu tego Wielkiego Pasterza, który na wszystkich etapach swej misji – jako kapłan, biskup
i papież – dał nam świetlany przykład zupełnego oddania się Bogu i Jego Matce oraz całkowitego poświęcenia się Kościołowi i człowiekowi”. To dlatego tam właśnie, przy grobie Błogosławionego Papieża Polaka, odprawiliśmy wspólnie Mszę Świętą – Mszę wdzięczności
i oczekiwania na jego zbliżającą się kanonizację w tegoroczną Niedzielę  Miłosierdzia Bożego. „Powierzamy Bogu wszystkich – mówił na rozpoczęcie tej Eucharystii kardynał Stanisław Dziwisz – do których jesteśmy posłani […]. Powierzamy wszystkie sprawy Kościoła w naszej Ojczyźnie, a także na Ukrainie. Modlimy się za rodziny, aby były wspólnotami miłości i życia. Modlimy się za młodych, aby – niczym na skale – budowali swoją przyszłość na Chrystusie. Modlimy się za wątpiących, poszukujących, żyjących na marginesie Kościoła lub poza nim, nierozumiejących jego natury i misji. […]”.

3. Długo potem klęczałem w tym miejscu, naznaczonym obecnością Umiłowanego Papieża
i Wielkiego Polaka, modląc się za parafie naszej Diecezji, za Seminarium, Kurię, Sanktuaria
i wspólnoty, które tworzą „duchową mapę” Płocka, Mazowsza Północnego i Ziemi Dobrzyńskiej.

Bardzo Was, Umiłowani, proszę, abyście w podobny sposób, niejako klękając razem ze swoim biskupem przy grobie Błogosławionego Jana Pawła Wielkiego, podczas tegorocznych rekolekcji wielkopostnych duchowo przygotowali się do jego kanonizacji. Przeżyjcie je szczególnie głęboko – tak głęboko, jak on sam je przeżywał! Niedawno wydana książka Jana Pawła II „Jestem bardzo w rękach Bożych”, to ponad 600 stron jego zapisków właśnie z rekolekcji, notatek rekolekcyjnych. Świadczą one, jak ważne w życiu człowieka są chwile skupienia, adoracji
i wsłuchania w słowo Boże. Znakiem Waszego duchowego przygotowania niech stanie się – odprawiona właśnie podczas rekolekcji wielkopostnych – droga krzyżowa całej wspólnoty parafialnej. Proszę, abyście przeszli tę jedyną w swoim rodzaju Via Crucis ze zniczami
w dłoniach, a na koniec, po wysłuchaniu konferencji ojca rekolekcjonisty, ułożyli je przy figurze czy tablicy Jana Pawła II lub w innym symbolicznym miejscu Waszej miejscowości, podobnie jak czyniliśmy to w świętych dniach żałoby po śmierci Ojca Świętego w 2005 roku.

4. Jak wspomniałem, do istoty pielgrzymki ad limina Apostolorum należy także spotkanie
z Ojcem Świętym, każdorazowym następcą św. Piotra. Nigdy nie zapomnę ciepła, serdeczności tego spotkania z Papieżem Franciszkiem… Spróbujmy je sobie wyobrazić: duża sala Biblioteki Papieskiej, w której Ojciec Święty przyjmuje głowy państw i rozmaite osobistości naszego świata. Ustawione w krąg krzesła. Papież Franciszek siada pośród nas i rozpoczyna ciepłą, serdeczną rozmowę… Jak Brat pośród braci, jak Ojciec pośród ojców pyta, wyjaśnia, radzi się, dziękuje… Głęboko zapadły mi w pamięć pierwsze słowa Następcy św. Piotra: „Macie szczególną łaskę pracować w tym narodzie o głębokiej wierze, to jest szczególna łaska, jaka was dotyka, być pasterzami takiego ludu, takiego narodu”.

5. Dużo uwagi w rozmowie z nami Ojciec Święty poświęcił sytuacji współczesnej rodziny. Dla zobrazowania wagi tego problemu, po bratersku, opowiedział nam o pewnym małżeństwie
z licznego grona jego kuzynów. Niedawno, mówił, małżonkowie ci udawali się na dłuższy pobyt do Stanów Zjednoczonych, do Chicago. Niestety, nie zabierali ze sobą dzieci, bo ich nie mają.
W to miejsce jednak zabrali ze sobą… 4 koty. Wyraźnie zasmucony papież ukazywał nam to jako negatywny znak społeczeństwa dobrobytu, które boi się ofiary rodzicielstwa, coraz częściej redukując małżeństwo do formy „egoizmu we dwoje”.

6. Z wielka troską papież Franciszek pytał nas o sakrament pokuty i pojednania. Ucieszył się, gdy usłyszał, że Polacy wciąż, zwłaszcza w Wielkim Poście i w Adwencie, licznie się spowiadają. Spodobała mu się praktykowana w niektórych miastach „noc konfesjonałów” oraz to, że w wielu naszych kościołach spowiedź towarzyszy całodobowemu wystawieniu Najświętszego Sakramentu. Jest to – powiedział – piękny znak nadziei. Zaznaczył przy tym, żebyśmy jako biskupi pamiętali o dobrej formacji, przygotowaniu księży do tej trudnej posługi, by nie tylko mieli odpowiednią wiedzę, ale także głębokie współczucie dla penitenta oraz wrażliwość na ludzkie troski i słabości. „Ludzkość jest dzisiaj zraniona – zakończył – dlatego jest to szczególny czas miłosierdzia Bożego”.

Jako Wasz Biskup proszę więc Was, Umiłowani, rozradujcie wszyscy, naprawdę wszyscy, serce Ojca Świętego dobrze przeżytą tegoroczną spowiedzią rekolekcyjną, wielkanocną! Nie bójmy się sakramentu pokuty i pojednania! Przystępujmy do niego ze skruchą, owszem, w poczuciu wstydu, ale bez fałszywego wstydu, więcej, z radością!

7. Oprócz spotkania z Ojcem Świętym odwiedziliśmy także  – jak wspomniałem – niektóre urzędy Stolicy Apostolskiej. Zauważyłem, z jak uwagą wysłuchano tam informacji, że nasze diecezje  wspomagają ofiarami Kościół w Rosji, na Ukrainie, na Białorusi czy w Kazachstanie. Dziękuję Wam przy tej okazji za Waszą wielkoduszną ofiarność.

Niech nigdy w naszym Płockim Kościele nie zabraknie wrażliwości na potrzeby innych, zwłaszcza na potrzeby chrześcijan prześladowanych. Proszę, abyście pamiętali, że jest to moją szczególną troską i że powinno być rysem Kościoła, z którego wyszedł św. Stanisław Kostka – patron zawsze młodych i wrażliwych serc. Przy tej sposobności pragnę Was poinformować, że
w Kongregacji do Spraw Kultu Bożego postawiłem pytanie, czy jest możliwe przywrócenie postaci św. Stanisława Kostki jako głównego Patrona Diecezji Płockiej. Odpowiedziano mi: „Oczywiście, tak!” Trzeba tylko, aby ten „Stanisłowowy rys”: wiary, wrażliwości i modlitwy trwał w sercach, zwłaszcza ludzi młodych; aby pamiętać o „dniach św. Stanisława Kostki” na początku roku szkolnego; aby podtrzymywać pielgrzymowanie dzieci i młodzieży do Przasnysza i Rostkowa.

8. W Niedzielę Palmową młodzież z Polski przejmie z rąk Ojca Świętego Franciszka Krzyż Światowych Dni Młodzieży, które – jak już wiecie – odbędą się w 2016 roku w Krakowie.
W 2015 roku Krzyż ten będzie nawiedzał także naszą diecezję. Stat Crux, dum volviturmundus! – zwykł powtarzać Bł. Jan Paweł II. – „Stoi krzyż, gdy toczy się, zmienia, niekiedy wręcz szaleje świat”.

Na błogosławione dni przeżywania pamiątki naszego Odkupienia z serca Wam, Umiłowani Diecezjanie, błogosławię w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen.        

Wasz Biskup Piotr

Dodaj komentarz