Aktualności

Modlitwa o beatyfikacje sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego

Mszę św. o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, w przeddzień 29. rocznicy jego śmierci, odprawiono 26 lutego wieczorem w kościele parafii św. Marcina w Gostyninie. Uczestniczyli w niej przedstawiciele wspólnot parafialnych Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła wraz ze swoimi moderatorami.

 

Mszy św. przewodniczył ks. Krzysztof Ruciński, moderator diecezjalny Ruchu Światło Życie. Wspólnie modlono się o beatyfikację założyciela ruchu oazowego. 

Kazanie wygłosił ks. Marek Piątkiewicz, wikariusz parafii Miłosierdzia Bożego w Gostyninie, moderator parafialny oazy. Przypomniał w nim trudne koleje życia ks. Franciszka Blachnickiego.

„Jednak Bóg nieustannie wyprowadzał go ku życiu, ku ocaleniu. Ono wypłynęło z tego cierpienia. Trudne momenty naszego życia mogą przybliżyć nas do Boga. Trzeba je pamiętać, by z nich czerpać siłę – `Wspomnijcie cuda, które Pan Bóg zdziałał`”, zwracał się do oazowiczów.

Odwołując się do Ewangelii zaznaczał, że ks. Franciszek Blachnicki stał się dobrym zarządcą ”winnicy”, poprzez „posiadanie siebie w dawaniu siebie”. Wierni też są „w winnicy Boga”, gdzie przychodzi do nich Jezus: „Winnica to ogród, to raj, który powinniśmy wyhodować w tym życiu. Ale nawet to, do czego doszliśmy w życiu, nie jest ważniejsze od samego Boga. Nie ma raju bez wolności od Niego”, akcentował kaznodzieja.

Odwołał się także do słów papieża seniora Benedykta z Fryburga. W kontekście przypowieści o winnicy papież mówił, że „co pewien czas w historii uważni świadkowie czasów zwracali uwagę, że Kościołowi szkodzą nie jego przeciwnicy, ale „letni chrześcijanie”.

„Zarządcy winnicy to przecież my – chrześcijanie. Czyż nie jest tak, że nasza letniość może zaszkodzić całej winnicy? Dlatego tak bardzo potrzeba tej niezłomnej postawy, którą wskazał nam ks. Blachnicki `posiadania siebie w dawaniu siebie`. Jakimi zarządcami (rolnikami) jesteśmy? Jakie jest nasze dawanie siebie? Jaka jest nasza winnica, co zastanie Pan kiedy przybędzie?”, pytał duszpasterz.

 „Ks. Franciszek Blachnicki jest dla nas wzorem człowieka, który miał wiarę konsekwentną. Był zjednoczony z Chrystusem i kochał Kościół, a swoje życie oddał za Kościół. Chociaż nie żyje już od 29 lat, to jednak jest obecny przez swoje kazania, pisma, wykłady, książki. Chcemy przybliżać jego postać i dzieło, aby jak najwięcej czerpać z myśli i idei pomysłodawcy i założyciela oazy”, podsumował spotkanie ks. Krzysztof Ruciński, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie.

W Mszy św. w intencji ks. Franciszka Blachnickiego uczestniczyli przedstawiciele wspólnot parafialnych Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła, zwłaszcza z rejonu płocko-gostynińskiego. Na jej zakończenie wspólnie odmówiono modlitwę o beatyfikację.

Po Mszy św. odbyła się agapa i część integracyjna.

{gallery}oaza/gostynin16{/gallery}

Dodaj komentarz