Czwarta Niedziela Wielkanocna jest w liturgii nazywana Niedzielą Dobrego Pasterza. To dzień rozpoczynający w kościele powszechnym Tydzień Modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne. W naszej parafii gościły tego dnia siostry Służebniczki z Konstancina. Dzieliły się tajemnicą swojego powołania.
Na niedzielnych mszach świętych siostry opowiadały o założycielu Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – błogosławionym Edmundzie Bojanowskim i wiele mówiły o powołaniu: „Miał otwarte serce dla innych ludzi, wychodził do chorych i cierpiących” – tak krótko można podsumować założyciela zgromadzenia.
Siostra Hiacynta podzieliła się z wiernymi swoim świadectwem powołania. Będąc młodą dziewczyną myślała o założeniu rodziny, o mężu i dzieciach. Kochała wolność i życie towarzyskie: „Przez trzy lata błądziłam, schodziłam z Bożej drogi. Pewnego dnia usłyszałam głos Jezusa, który mówił – Pójdź za mną. Tłumaczyłam Bogu, że mam swoje marzenia i do zakonu nie chcę iść”.
Wówczas dla młodej dziewczyny ważniejsze były imprezy do rana i zabawy z przyjaciółmi: „Droga ta doprowadziła do mojego dna, a życie straciło sens. Pomogły mi rekolekcje i tam wszystko się zaczęło, Jezus uwolnił mnie z błota. To jest największy przyjaciel” – mówiła siostra Hiacynta.
Początkowo rodzice nie byli zadowoleni z decyzji wstąpienia do zakonu, dopiero z czasem zrozumieli, że ich córka jest szczęśliwa i wybrała dobrą drogę. Tuż przed ślubami wieczystymi rodzice pobłogosławili z radością swoją pociechę.
– Bóg prowadzi każdego inną drogą i ma dla każdego z nas inny plan – przekonywała siostra i życzyła, aby każdy odnalazł drogę swojego powołania.
Wraz z siostrami nasza wspólnota parafialna dziękowała za wszystkie powołania z naszej parafii m.in. ks. Piotra Oszczyka oraz o. Łukasza Kwiatkowskiego a także modliła się o nowe, gorliwe i święte powołania do kapłaństwa i życia zakonnego.
{gallery}siostry{/gallery}