Praca duszpasterska to nie tylko msze, nabożeństwa, lekcje religii, słuchanie spowiedzi ale także kontakt z ludźmi. W tym celu 12 maja odbył się spływ kajakowy w ramach integracji rodziców i dzieci. Poniżej zamieszczone są wrażenia uczestników tego wyjazdu.

 

12.05.2018 r. o godz. 9.00,  młodzież oraz rodzice dzieci angażujących się w życie parafii, w ilości 41 osób, wybrali się do Murzynowa koło Płocka na spływ kajakowy. Byliśmy nieco zaniepokojeni zachmurzonym niebem, ale jak się później okazało niepotrzebnie, bo po przybyciu na miejsce powitało nas słońce, a po chmurach nie było śladu. Od samego początku dopisywał wszystkim dobry humor. Płynęliśmy spokojnie, bez pośpiechu po rzece Skrwie. Po drodze wzmocniliśmy się kawą i kanapkami, a potem już bez zbędnych postojów cieszyliśmy się piękną pogodą, urokliwymi krajobrazami, przyrodą i sobą nawzajem. Ciekawym przeżyciem było pokonanie niewielkiej  wodnej kaskady – w jedną stronę przenosząc kajaki, a w drodze powrotnej pokonując ją w kajakach. Dreszczyk emocji towarzyszył wszystkim uczestnikom. Spływ był wesołą zabawą dla wszystkich – śmiechom i chlapaniu się wodą nie było końca. Nieco zmęczeni, mokrzy, głodni ale szczęśliwi dobiliśmy przed wieczorem do brzegu. Po przebraniu się, każdy z ochotą zjadł pieczoną przy ognisku kiełbaskę i pyszne pączki. Na koniec była jeszcze jedna atrakcja – przejażdżka motorówką po rzece. To był cudowny dzień. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za piękną pogodę i opiekę. Panu Sobaszkowi za bardzo miłe przyjęcie nas i umożliwienie nam spędzenia takiego dnia. Księdzu Jarkowi za zorganizowanie tego integracyjnego spotkania. Myślę, że udało się zawiązać fajną wspólnotę osób o podobnych celach i zasadach.

                                                                                                               Agnieszka

W dniu 12.05.2018 grupa rodziców i dzieci wraz z księdzem Jarkiem pojechali do Murzynowa w celu wzięcia udziału w spływie kajakowym. Pogoda na początku trochę wszystkich wystraszyła, jednak po przyjeździe na miejsce okazało się, że przez chmurki zaczyna wyglądać słoneczko. Świetny relaks i wypoczynek na łonie natury. Dobra zabawa w świetnym towarzystwie. Odcinek do spływu pełen atrakcji, piękne widoki, obserwacja natury, zdarzały się również odcinki gdzie trzeba było omijać gałęzie, przenosić kajaki. Pogoda dopisywała, więc aby nie było zbyt nudno odbyła się też atrakcja w postaci walki między drużynami kajakowymi w chlapaniu się. Wróciliśmy na miejsce startu mokrzy, uśmiechnięci i pozytywnie zmęczeni. Po przebraniu się w suche ubrania, przystąpiliśmy do pieczenia kiełbasek nad ogniskiem. Na osłodę mieliśmy jeszcze pączki. Bardzo dziękuję księdzu Jarkowi, Agnieszce i wszystkim uczestnikom biorącym udział w tej wyprawie. Obyśmy mieli okazję jeszcze nie raz na taki wspólny wypoczynek.

                                                                                                                   Sylwia

 {gallery}splyw{/gallery}

Dodaj komentarz